czwartek, 29 listopada 2007

wierszyki




Oczy Twe błękitne jak niebo


Patrzą na mnie ostatni raz,


Więc mi powiedz, kochany,


dlaczegoLos tak szybko rozłączyć chce nas?




Od wielu dni tak tęskno mi,


Tak tęskno mi za Tobą.


Za oknem letni deszczyk mży,


Od wielu dni nie jestem sobą.


Wciąż widzę gdzieś w wieczornej mgle


Twe oczy ukochane,Wciąż widzę je, i znów mi źle


W te noce nie przespane.




Oddałabym wszystko na świecie.


I słońce i gwiazdy na niebie,


Aby uzyskać trzy rzeczy:


Twoją miłość,Twoje serce,I... Ciebie




Oddałaś mi miłość bez granic,


Oddałaś mi serce i duszę,


A więc ja, stale kochając,


Wytrwale już czekać muszę.


Całusy Ci za to niosę,


Całusy mej wiary,


nadziei,


Że kiedy nabierzesz pewności,


Zawołasz mnie głosem miłości


I oddasz mi resztę wzbranianą,


By zostać moją jedyną panią.




Piękne są chwile przyjaźni,


Piękne są chwile młodości,


Lecz najpiękniejsze na świecie


Są chwile pierwszej miłości.


Piękne są róże, piękne powoje,


Lecz najpiękniejsze jest serce Twoje.


Bo kwiaty zwiędną i żyć przestaną,


A Ty na zawsze będziesz kochaną!




Pokochałam oczy Twe


I chcę patrzeć tylko w nie.


Zobaczyłam usta


TwePokochałam także je.


Choć spojrzenia chwilę trwały


Podobałeś mi się cały.


Wszystko Twoje miłe jest,


Każde słowo, każdy gest.


Za ten wiersz nie gniewaj się,


Bo na prawdę kocham Cię.




Proszę przyjmij Kochana,


Te róże zerwane z rana,


Przykryte nocy cieniem


Niech będą przypomnieniem,


Że wśród tylu ludzi na świecie


Żyje jeden maleńki człowieczek,


Który kocha Cię skrycie,


Który oczekuje w ciemności


Od Ciebie chociaż małej iskry miłości




Przepraszam za błędy moje,


Za cierpiące serce Twoje,


Za łzy i za chwile złości,


Za brak szczęścia i radości.


Bo ja chciałem Cię całować,


W mych ramionach obejmować,


Więc choć dzień za dniem ucieka,


Proszę Cię,


Kochana,


czekaj!




Przyklejam twarz do poduszki,


Słucham, jak stukiem szpilek


Płoszysz nastrój wieczoru.


Słucham szelestu pończoch Jak jedwabne opadają.


W Cieniu świec nie otwieram oczu


Bo wiem że jednym skinieniem palca,


Odeślesz myśli gdzieś w otchłań.


Nawet rankiem gdy budzisz mnie pocałunkiem,


Słucham brzdęku kolczyków,


Splątanych we włosach.




Rozstanie to straszne słowo,


Ale tak zwykle bywa,


Że każda młoda dziewczyna


W swym sercu je przeżywa.


Jedne łatwo to znoszą,


Drugie zapomnieć nie mogą,


Ja jestem inną dziewczyną,


Więc chodzę własną drogą!




środa, 28 listopada 2007

DLA CIEBIE

Smutne jest zycie w nieszczesciu
Kiedy sie placze i szlocha
Lecz trudniej zyc bez kogos
Kogo sie naprawde kocha.

W radiu cicha muzyka,
Zegar po cichu tyka.
W oczach plyna mi lzy,
A w sercu mym jestes tylko Ty

Ty nie znasz tresci mojego smutku,
Ty nie wiesz jak slone sa me lzy,
Ty nie wiesz jak bardzo Cie kocham,
I kim dla mnie jestes Ty...

Nic juz nie ma,
Nie ma nawet bólu,
Cierpienia tez nie ma,
Nie ma nic,
A jednak cos jest,
Jestesmy my...

Szczescie Ci niose i Ty daj mi szczescie!
Rece wyciagam, by chwycic Twe rece.
Sercem goracym przyjmuje Twe serce,
Pragne byc z Toba i... juz z nikim wiecej!

Milosc jest jak gwiazda na niebie,
Taka piekna, prawdziwa,
Jak ma milosc do Ciebie.